PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=384333}
6,6 10 589
ocen
6,6 10 1 10589
Rozważni i romantyczni Klub miłośników Jane Austen
powrót do forum filmu Rozważni i romantyczni - Klub miłośników Jane Austen

3/10 MOIM zdaniem film bardzo naiwny (z resztą tak samo jak książki Austin, ale w sumie to nie forum o literaturze, więc nie będę poruszać tego tematu). Zakończenie filmu jest tendencyjne i nieprawdziwe, ale przez to doskonale wpisuje się w prymitywizm wątków fabuły. Nie zostało powiedziane w tym filmie nic odkrywczego- problemy w małżeństwie, które zostają jak zwykle szczęśliwie rozwiązane; samotne kobiety, odnajdujące nagle swoje połówki; niepasująca do niczego miłość lesbijska; naiwne dialogi dla nastolatek; wołające o pomstę do nieba tragiczne role męskie, a do tego interpretowanie książek Austin poprzez pryzmat własnego życia (w końcu nie na tym polega czytanie książek i oglądanie filmów, żeby utożsamiać się z bohaterem dzieł i żyć ich życiem !!!). Film do jednokrotnego obejrzenia, nie pozostaje na długo w głowie. Można powiedzieć, że jest "prosty jak konstrukcja cepa":P. Nie polecam fanom ambitniejszego kina.
Jeszcze tylko mały apel: Dziewczyny, nie zabierajcie na ten film ze sobą chłopaków (no chyba że chcieliby sie dobrze wyspać:P). My- dziewczyny jesteśmy bardziej odporne na bzdury i łatwiej "przełykamy" gorzkie pigułki:P, ale chłopcy mogliby takiej dawki nie przetrzymać:))). Pozdrawiam
Ps. Mam nadzieję, że nie obraziłam fanów filmu i Austin, nie to było moim zamiarem. Wyraziłam swoje zdanie, ale jeśli ktoś poczuł się urażony, to z góry przepraszam.

Borysa

"Ps. Mam nadzieję, że nie obraziłam fanów filmu i Austin, nie to było moim zamiarem."

-------
fani pisarki mogą się poczuć lekko zdziwieni nieznajomością pisowni nazwiska. Resztę pewnie przełkną ;)






emkaf

He he he. Faktycznie, ma być Austen, ale zawsze myślałam o niej "Austin", więc ta nieprawidłowa pisownia utrwaliła się w mojej główce. W każdym razie dzięki za zwrócenie uwagi.

ocenił(a) film na 8
emkaf

"MOIM zdaniem film bardzo naiwny (z resztą tak samo jak książki Austin"

Chciałam zauważyć że na książkach Jane Austen pisze "Arcydzieło literatury światowej"..czego często brakuje na rożnych kryminałach, fantastyce itp itd

użytkownik usunięty
Borysa

"interpretowanie książek Austin poprzez pryzmat własnego życia (w końcu nie na tym polega czytanie książek i oglądanie filmów, żeby utożsamiać się z bohaterem dzieł (...))"

nie każdy musi czytać książki jak etykietki na opakowaniach.

a co do ogólnej naiwności - wg mnie jest to rodzaj hołdu złożonego JA, dlatego film (podobnie jak książki) kończy się nadzwyczaj szczęśliwie.
wierz lub nie, ale istnieje jeszcze szczęście na tym świecie.

ocenił(a) film na 2
Borysa

Popieram. Wynudziłem się straszliwie; film cieniutki jak żyletka Polsilver, metr mułu pod dnem...

1. Aktorstwo cieniutkie. Zero wkładu w kreacje postaci, mdłe, emocje udawane na kilometr.
2. Przewidywalność. Żadnego zaskoczenia, wszystko zmierza jak po sznurku do pełnego happy endu; podobnych filmów powstało tysiące.
3. To był dramat, romans, komedia? Akcja Mody na Sukces jest bardziej śmieszna i porywająca.
4. O fabule już nie wspomnę. Ludzie odnajdujący swoje życie w słowach XVIII/XIX wiecznej pisarki. Postacie idealnie pasowały do interpretowanych przez nie książek. Czy można wymyśleć większy banał? I te górnolotne teksty, gry słów także nie były szczególnie widowiskowe.

Porażka. 2/10. Tylko ze względu na to, że bilet miałem darmowy.
pozdrawiam

użytkownik usunięty
Borysa

Widze bardzo krytyczne podejście do filmu :) W dzisiejszych czasach to coś rzadko spotykanego.
Mimo wszystko nie zgadzam sie tak w zupełności ze stwierdzeniem " bardzo naiwny"
Jane Austen tworzyłam lekką lekturę, a nie książki o fabule krętej, mrocznej itp. Sama obrała za cel pisanie książek ze szczęśliwymi zakończeniami, co wypłynęło z jej życiorysu.
Polecam film "Zakochana Jane" - przynajmniej mi sie podobał :)
Nie wszystkie filmy muszą być tak wyrafinowane :)
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 3

Uwielbiam książki Jane Austin i ekranizacje jej powieści obejrzałam jednym tchem. Jednakże "Klubem miłośników" jestem rozczarowana. Nie porwał mnie, moim zdaniem przegadany film. Szkoda.

ocenił(a) film na 9
sonnchen

Aha! To już wiem kto tak zaniżył ocenę tego wspaniałego filmu! Tak serio - film jest świetny, polecam wszystkim miłośnikom literatury i ciepłych, mądrych klimatów dodających otuchy.

anais_5

Tak, to ja jestem tą złą kobietą:)). Rozumiem, że mógł się ten film podobać (tym bardziej, jeśli ktoś lubi powieściobazgralstwo Austen:)), ale mnie kompletnie nie przekonały te papierowe postaci - o rozstrój nerwowy przyprawiła mnie szczególnie bohaterka grana przez Emily Blunt. Czy było tam coś podnoszącego na duchu? Nie wiem, ja w każdym razie tak tego filmu nie zapamiętałam. Zwykle staram się nie wyrażać krytycznych uwag pod adresem filmu, ale wtedy, po obejrzeniu, byłam bardzo na nie.

Pozdrawiam cieplutko i życzę następnych ciepło nastrajających filmów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones