Martin McDonagh jest geniuszem.
Bo jak inaczej nazwać twórcę, który potrafi napisać i wyreżyserować film w którym dwóch facetów chodzi między domem/barem/domem/sklepem i toczy dyskusje na temat tego kto kogo lubi a kto kogo nie/kto jest bardziej głupi a kto mniej - a mimo wszytko widz w trakcie seansu kilkukrotnie...
a jednocześnie wszystko jest w nim wykonane w sposób prosty, a przy tym genialny. Nie sposób oderwać się od seansu, świetny klimat, scenariusz, aktorstwo, reżyseria, muzyka.
Jak ma zachwycać skoro nie zachwyca...
Będzie szajsesztorm, ale niestety nudziłam się podczas seansu. Zastanawiam się dlaczego i przyczyną są chyba zbyt wygórowane oczekiwania jakie żywiłam wobec tego filmu.
Boję się zazwyczaj takich osób, bo najczęściej skrywają w sobie pokłady uraz, niskiego poczucia wartości i bardzo źle reagują na odrzucenie. To historia o tragicznych skutkach zerwanej przyjaźni. Dziwię się recenzentom i widzom piszącym, że obejrzeli "niezwykle przyjemną komedię" Dla mnie to przeraźliwie smutny film, z...
więcejNie rozumiem zachwytu nad filmem. Historia była słaba - po godzinie miałem już dość i jedyne dobra gra aktorska pozwoliła dotrwać do końca. Film nie tyle nudził, co pozwalał wyjść z założenia, że nic ciekawego dalej się nie wydarzy. Nie polecam, a nawet odradzam.
Pełen postaci, których psychologia jest bardziej zaawansowana niż co niektóre zadania matematyczne The Banshees of Inisherin to powolna i na pierwszy rzut oka spokojna podróż przez krainę pełną pięknych widoków oraz świetnego aktorstwa, któremu towarzyszy genialny scenariusz. A to wszystko ukazane w ślicznych nutach...
więcejWspaniała odtrutka dla całego zalewu plastikowej pulpy lejącej się z ekranów od dłuższego czasu. Kwintesencja kinematografii, cudowne snucie historii wypełnione pięknymi zdjęciami i muzyką. Miło widzieć, że Colin Farrellka nie dał się do końca omamić holyłodowi i udowadnia, że grać potrafi. I tylko Dominica szkoda,...
and jeez, for feck sake, if i was to cut something off meself for every dull person that came here, i'd only have me head left!
a właśnie, a propos posępnego czerepu, to nie mieści mi się w głowie jakie to jest dobre! wychodząc od rzeczy tak miałkiej jak tylko może zamienia się w szekspirowską tragedię niemalże....
Po wielu miesiącach posuchy filmografii ostatnich miesięcy, w końcu dobre kino. Film, który siłę przekazu zawarł w prostocie, zwyczajności i głębokich egzystencjalno-społecznych dylematach. Ciekawa historia, dobra gra aktorska, świetne spektrum ludzkiej natury w konfrontacji z prostotą życia irlandzkiej wyspy XIX -...